Strona główna >     Spektakle >

WARSZAWSKIE LEGENDY – ODPOWIEDZI

Warszawskie legendy – ODPOWIEDZI

Mamy nadzieję, że udało się Wam odpowiedzieć na pytania zadane po spektaklu „Warszawskie podróże z legendą” – a oto prawidłowe odpowiedzi:

Na stronie 1. należało połączyć tytuły legend z przedmiotami w nich występującymi oraz z miejscami w Warszawie, które są z nimi związane. Każda z legend oznaczona została innym kolorem. Połączcie kolory, a znajdziecie prawidłową odpowiedź.

Na stronie 2. zadane zostały konkretne pytania dotyczące treści każdej z legend. Czy odpowiedzieliście tak samo?

  1. JAKIE ZADANIE DAWAŁA ŚMIAŁKOM ZŁOTA KACZKA?
    Mieli w jeden dzień wydać 100 dukatów ofiarowane im przez Złotą Kaczkę. Musieli jednak wydać je tylko na swoje potrzeby i przyjemności – w żadnym wypadku nie mogli się tymi pieniędzmi z nikim podzielić.
  2. W JAKI SPOSÓB SZABLA KRÓLA ZYGMINTA POMOGŁA LUDZIOM?
    Kiedy podczas wielkiej suszy posąg Króla Zygmunta podniósł rękę, w której trzymał szablę, ku niebu, ostra szabla przecięła chmury i na Warszawę spadł długo wyczekiwany deszcz.
  3. JAKĄ BRONIĄ POSŁUGIWAŁ SIĘ BAZYLISZEK?
    Bronią bazyliszka był jego wzrok, który zamieniał w kamień każdego, kto spojrzał mu w oczy.
  4. DLACZEGO SYRENKA WARSZAWSKA TRZYMA MIECZ I TARCZĘ?
    Jest to przypomnienie jej obietnicy złożonej mieszkańcom Warszawy, że kiedy to miasto popadnie w tak wielkie kłopoty, że ludzie nie będą w stanie sami sobie z nimi poradzić, Syrena pojawi się z mieczem i tarczą, aby ich obronić.
  5. SKĄD SIĘ WZIĘŁA NAZWA PLACU TRZECH KRZYŻY?
    Od trzech krzyży – najpierw złotych, potem żelaznych, a wreszcie drewnianych, postawionych tam na pamiątkę trzech starych mędrców mieszkających w małej chatce w samym środku gęstego botu, który przed wiekami rósł właśnie tam, gdzie teraz jest Plac Trzech Krzyży.
  6. DLACZEGO WARTO PRZYTULIĆ KAMIENNEGO NIEDŹWIEDZIA?
    Jak mówi legenda, kamienny niedźwiedź spod Kościoła Ojców Jezuitów to tak naprawdę zaklęty w kamień książę, którego odczarować może dziewczyna o dobrym sercu, która go przytuli. Warto zatem spróbować. Na pewno przyjemniejsze to od całowania żab! 😉

Mamy nadzieję, że udało Wam się odpowiedzieć na jak najwięcej pytań.

Wszystkim, którzy stanęli do tej próby, GRATULUJEMY!